Postanowiłem zamieścić moje luźne notatki z wykładu profesora Tomasza Skudlarka Szkoła i społeczeństwo którego miałem wielką przyjemność wysłuchać podczas konferencji Pokazać-Przekazać, ktora odbyła się w dniach 24-25 sierpnia w Centrum Nauki Kopernik w tym roku.
Profesor Tomasz Szudlarek jest kierownikiem Zakładu Filozofii Wychowania i Studiów Kulturowych przy Instytucie Pedagogiki Uniwersytetu Gdańskiego.
Poniżej moje luźne notatki, a po nich link do wykładu, który szczęśliwie umieszczono na stronie Konferencji.
” Szkoła i społeczeństwo” prof. dr hab. Tomasz Szkudlarek
Moim zdaniem wykład można podsumować jednym pytaniem:”Dlaczego tak trudno przeprowadzić reformy w systemie edukacyjnym?”
Trzy składowe wykładu dotyczące przyszłości szkoły:
Likwidować szkołę?
Przerabiać szkołę?
Odkrywać i zrozumieć na nowo logikę szkoły w określonym kontekście kulturowym.
IDEA OBOWIĄZKU EDUKACYJNEGO wzięła sie z OSWIECENIA z z haseł równości społecznej a więc równego dostępu do rozumu.
Sednem i podstawa edukacji są dwa hasła:
– edukacja tworzy wspólnotę, stereotypizacja (celowa). Nie chodziło o indywidualizację, ale wręcz przeciwnie – o unifikację społeczeństwa.
– aby tworzyć wspólnotę wszyscy powinni miec te same podstawy, a więc wspólna bazę- równy dostęp do wiedzy
W naszych czasach wielkie wspólnoty i ideologie rozpadają się. Żyjemy w czasach postpolitycznych. Edukacja staje sie spłaszczona bo dostosowuje sie do rynku, finansów, indywidualności, przykrawania społeczeństwa do tu i teraz.
Następuje pedagogizacja problemow społecznych. Polega ona na przerzucaniu odpowiedzialności za rozne wydarzenia (przestępczość, bezrobocie) na szkoły.
Wiedza stała sie TOWAREM i KAPITAŁEM, który podlega pertraktacjom i restrykcjom. Trzeba uzasadnić, ze ten towar da sie sprzedać. Dlatego takmtrudne staje sie uprawianie nauk czystych – wszystko niejako na siłę od razu ma mieć zastosowanie. Nie może być mowy o równym dostępie do tego towaru dla wszystkich. Dostęp jest celowo limitowany – ochrona patentowa, copy rights.
Definicja robotnika wg Marksa: Robotnik to osoba ktora wytwarza produkt, ale go nie posiada.
Definicja absolwenta wg polskiej szkoły: Absolwent to osoba, ktora potrafi użyć wiedzy i ją przetworzyć, ale niekoniecznie ją posiada.
Czy to dobrze, czy zle? Umysł jest przeciez w sieci!
Co sie próbuje robic ze szkołami?
Ad 1 IDEE LIKWIDACJI SZKÓŁ
lata 70′
1972 Spoleczenstwo bez szkoly – książka, ktora ukazała sie w Polsce w 2010 roku pod tytułem: Odszkolnić społeczeństwo.

Jako, że szkoła szkodzi jednostkom, bo jest miejscem fundamentalne niesprawiedliwym, należy wprowadzić sieci samoksztalceniowe z doradcami, finansowane przez bony edukacyjne.
Przykład analogu: USA i Estonia: mechanik samochodowy, który szkoli się pod okiem mistrza, a potem bez matury idzie na studia i może tam, po odbyciu pewnego cyklu dokształceniowego zdobyć tytuł inżyniera.
Ad 2 PRZEBUDOWA SZKÓŁ
Technologie
Laptopizacja
E-dzienniki
Tablety
Smutna refleksja: Szkoła nigdy technologicznie nie nadąży za postępem…
Ad 3 Odkrywać i zrozumieć na nowo logikę szkoły w określonym kontekście kulturowym.
Należy oddzielić edukacje od segregacji społecznej, a tym czasem:
– szkoła jest sprawca roznicowania społecznego – roznicuje zamiast wyrównywać,
– uprawomocnia strukturę społeczna,
– legitymizuje.
Ranzier pisał, że: „nie należy tworzyć programów wyrównawczych, ale założyć ze wszyscy są równi i zdolni do wszystkiego”.
Należy oddzielić funkcje edukacyjne od certyfikacyjnych – uczeń może byc bardzo dobry z czegoś lub wiedziec bardzo dużo na pewien temat, który nie jest sprawdzany w szkole, a wtedy szkoła go w pewien sposób krzywdził, bo nie odkrywa i nie rozwija jego takentów.
Porownanie miedzykulturowe: John Bruner 70′ Szok Sputnikowy – Amerykanie stwierdzili ze dali sie wyprzedzic Rosji bo zamiast uczyc matematyki i fizyki za bardzo skupili sie na aspektach społecznych szkoły
jeszcze o szoku sputnikowym
Bruner przeprowadził badania w Afryce w szkołach zakładanych przez Europejczyków w miejscach, gdzie wczesniej szkół nie było.
Zaobserwowali tu ze:
– szkoła odrywa człowieka od swiata,
– w szkole sie tylko gada, pisze….., a nie DOTYKA
Następuje przegadywanie swiata – w konsekwencji słowa odrywają sie od rzeczywistych reprezentacji. Wykształca sie w ten sposób niejako abstrakcyjne myślenie. Szkoła wytwarza więc system abstrakcyjnego myślenia pojeciowego.
Te pojecia muszą muszą znalezc sobie locus w umyśle jednostki.
Zauważyli, ze w umyśle jednostki po okresie dwóch lat w umyśle jednostki formułował sie europejski typ subiektywnosci:
– ja i oni – poczucie indywidualności
– kartezjański typ podejścia do przedmiotów
Konkluzja jest taka, ze system ma niezwykle głębokie korzenie w naszej kulturze i psychice – dla tego wszelkie reformy zachodzą z takim oporem.
Dla stworzenia nowej szkoły niezwykle ważnym jest zrozumienie typu kultury w jakiej żyjemy.
Formy intelektu niekoniecznie są wdrukowane, lecz wyuczone – COMMON PLACE BOOK.
O szkole należy myśleć jako o części kultury.
tu znajdziesz wykład Profesora Szkudlarka
Leave a Response »